Cześć! Tu Dominika i Kamil Spodniewscy
Chcemy, abyście już na początku wiedzieli, kto stoi za Skip Travel. Nasza przygoda zaczęła się w 2016 roku, kiedy postanowiliśmy spakować się w mały plecak i wyjechać na miesiąc do Azji, mając zarezerwowany zaledwie jeden nocleg i bilet powrotny.
Jesteśmy małżeństwem, które spędza ze sobą niemalże 24 godziny na dobę
Jesteśmy organizatorem turystyki z licencją na cały świat, zgodnie z ustawą tworzymy „imprezy turystyczne”. Ale dla nas słowo „impreza” od zawsze miało szczególne znaczenie.
Mój tata, absolwent studiów w Chinach i pasjonat filozofii wschodu, zaszczepił we mnie miłość do Azji… i muzyki. Nauczył mnie grać z płyt winylowych. To na jego kolanach, mając pięć lat, poprowadziłem pierwszą imprezę jako DJ. W 2011 roku poznałem Dominikę – dziś absolwentkę szkoły baletowej w Bytomiu. Razem odnaleźliśmy pomysł na siebie. W 2013 roku stworzyliśmy Skip Art – markę, która zerwała z kiczem wesel i wprowadziła sztukę w miejsce banału. „Skip” oznacza „pominąć, przeskoczyć” – przejście do nowej jakości. Scena, światła, choreografie. Stworzyliśmy rozponawalną markę. – Kamil
.


Co z tą Azją? Mieliśmy tu mówić o podróżach!
Azja nas zmieniła, otworzyła nas na nowych ludzi i zobaczenie innego świata.
Na pierwszą podróż zabrałam obcasy, sukienki i czułam się jak prawdziwa dama lecąca do egzotycznego raju. Po wyjściu z lotniska w Bangkoku zrozumiałam, że mam na sobie tylko plecak i żadnego planu, jak dotrzeć do hotelu. Inna kultura, ludzie, wszystko jest zupełnie inne, a my zdani sami na siebie. Z uczuciem strachu towarzyszyła mi ogromna ekscytacja. Spaliśmy w tanich hostelach, jedliśmy na ulicy i poznawaliśmy ludzi. To zmieniło moje podejście do życia, szybko obcasy zamieniłam na buty trekkingowe. –Dominika
Poza utartym szlakiem.
Niezależnie, czy byliśmy w Kambodży, Wietnamie, Indiach czy na Hawajach – zawsze wybieraliśmy ścieżki poza utartym szlakiem. Lokalne wioski, poznawanie ludzi, rodzin. Dopiero gdy wchodzisz do domu, w którym dziesięć osób żyje bez dostępu do bieżącej wody, załatwiając wszystkie swoje potrzeby w rzece, doceniasz to, co masz. Że Twój „kibel” jest więcej wart niż dom dziesięcioosobowej rodziny. Z turysty zamieniliśmy się w podróżników. Zmieniło się nasze spostrzeganie świata. Z każdej podróży zaczęliśmy wyciągać znacznie więcej niż tylko to, co „mówi” przewodnik.


Realizacje wideo.
Wyjechaliśmy do Wietnamu, aby poznać lokalne plemiona zamieszkujące góry przy granicy z Chinami. W Indiach przeżyliśmy prawdziwe hinduskie wesele. Ekscytacja płynąca z poznawania nowego świata dała nam chęć do nagrywania vlogów. Z czasem materiały zaczęły nieść coraz większy przekaz – jak choćby dokument o rodzinach, dzieciach i edukacji w hinduskich slumsach, które należą do największych na świecie.
Podróż poślubna
W 2018 roku wyjechaliśmy po raz pierwszy do Stanów Zjednoczonych! Odwiedziliśmy San Francisco, Los Angeles, Las Vegas, Utah, Wielki Kanion, aż po Nowy Jork. Zakochaliśmy się w amerykańskim śnie – to była dla nas realizacja marzeń. Takich prawdziwych, które nosiliśmy w sobie od dziecka.
Rok później wzięliśmy ślub. Postanowiliśmy że wszystkie pieniądze z kopert chcemy przeznaczyć na podróż poślubną. To było szalone. Wróciliśmy do Stanów. W Miami wypożyczyliśmy Forda Mustanga i wyruszyliśmy w „Road Trip” – w kierunku Florida Keys. Na końcu zamieniliśmy samochód na statek i rozpoczęliśmy rejs na Bahamy. Ta podróż dostarczyła nam niezapomnianych wrażeń.
To był moment, w którym dostrzegliśmy magię. Podróż poślubna jest wyjątkowa. Jedyna w życiu. Zainspirowani naszą przygodą stworzyliśmy plan profesjonalnej organizacji podróży poślubnych. Wtedy wszystko się zaczęło 🙂
...i co dalej?
W każdej następnej podróży poznawaliśmy ludzi. W Meksyku – przewodnika Pawła. Długie wieczory rozmawialiśmy o projekcie organizacji turystyki i o trudach, jakie niesie za sobą skomplikowana natura tej branży – pozwolenia i wymagania finansowe, które stawia. W każdym miejscu na świecie, które miało stać się naszym „kierunkiem”, poznawaliśmy ludzi, którzy najpierw stawali się naszymi znajomymi, a później kontrahentami – dziś pracują z nami na krańcach świata.
Z każdego miejsca tworzyliśmy też ujęcia, tzw. „stocki”, z myślą o wykorzystaniu w katalogach. To właśnie Meksyk w 2020 roku był przełomowy. To tam powstał nasz pierwszy, nazwijmy to „bardziej profesjonalny”, materiał filmowy, zrealizowany przy użyciu dwóch kamer i drona. W ciągu trzech lat koncepcja filmowa urosła do rangi plecaka sprzętu: profesjonalnych kamer Sony A7SIII, filtrów ND, mikrofonów, drona, dodatkowych kamer i pełnego zakresu obiektywów.

Wymarzona podróż?
Każdy nasz program jest oparty na naszych autorskich doświadczeniach. Nasza koncepcja podróży indywidualnych nie jest nastawiona na zysk. Wielkie biura budują swoje marże na ilości, my postanowiliśmy stworzyć butikowe biuro. Tworzymy indywidualne wyjazdy, z pełną asystą: zawozimy Was na lotnisko, odbieramy na miejscu, przewozimy do hotelu, prezentujemy każdą atrakcję. Definicją podróży nie są same miejsca, ale przygody, które tam przeżywamy. Nigdy nie zapomnimy spania w namiocie na Hawajach, podróży przez serce Australii, hinduskiego wesela, nurkowania w prądzie w Indonezji… a pięciogwiazdkowy hotel? Już mniej. Jeśli ktoś chce – bardzo proszę. Posiadamy ogromną bazę dobrych hoteli. Definicja podróży w Skip Travel wykracza jednak znacznie dalej.


Pod wodą.
21 września 2023 roku. Na urodziny od najbliższych dostałam prezent – kurs nurka w Egipcie. Przeraziłam się, ale po raz kolejny w strachu odnalazłam ekscytację, na tyle wielką, że nurkowanie stało się moją pasją. Miesiąc później byliśmy już w Indonezji, szkoląc się wspólnie, podwyższając umiejętności do wyższych certyfikatów. Od tego momentu każdą następną podróż, którą mam w głowie, opieram o nurkowanie! Każdy musi spróbować nurkowania! – Dominika
Oto raj!
Na podstawie naszych najlepszych podróży stworzyliśmy paletę programów dla każdego: rajskie plaże, góry, lasy, dżungle, miasta i bezdroża. Otworzyliśmy stacjonarną siedzibę, zatrudniając asystentów podróży, by móc tworzyć dla Was niezapomniane wycieczki indywidualne. To butikowe biuro nastawione na indywidualną obsługę.


Australia - tutaj się zaczęło. Na serio.
Gdy Urząd Marszałkowski przyznał nam zezwolenie, wiedzieliśmy, że mamy dużo do zrobienia, więc… ruszyliśmy w podróż i przemierzyliśmy kamperem Australię. Kreatywność wzrasta, gdy zdecydujesz się zanurkować z rekinami na największej rafie koralowej świata.
Wyruszyliśmy w samotną podróż przez australijskie odludzia w stronę miasta Aborygenów – rdzennej ludności Australii – realizując marzenie niemal każdego podróżnika: Uluru. To ogromna skała w sercu Australii. Według Aborygenów miało tam miejsce powstanie świata. Dla nas było to na pewno powstanie Skip Travel.
Zakochaliśmy się w Byron Bay, w australijskim luzie, w miastach, ludziach. To była przełomowa podróż, po której oficjalnie rozpoczęliśmy projekt biura podróży. Od tego czasu historia naszej dwójki zamienia się w historię, którą tworzymy wspólnie z Tobą… i z naszym synem – Leonardem. Który już w brzuchu przemierzył Indie (w tym badania prenatalne), Sri Lankę, Indonezję i Singapur. Ale to chyba nie temat na teraz… może kiedyś będzie okazja, żeby do tego wrócić? Ciekawa historia!
Realizacja marzeń.
Naszym priorytetem było stworzenie stabilnego środowiska do rozwoju – zdobycie pozwoleń, dopracowanie organizacji i uruchomienie pełnoprawnego biura podróży. Oparliśmy je na naszym doświadczeniu, sieci kontaktów i wsparciu zespołu ekspertów, którzy w turystyce działają od ponad 20 lat. Efekt? Organizujemy podróże poślubne, wycieczki szyte na miarę i starannie zaplanowane turnusy.
Rok po uzyskaniu pozwolenia i pięć miesięcy po oficjalnym otwarciu zostaliśmy partnerem polskich linii lotniczych LOT. Pamiętam jedno ze spotkań – ktoś z ich zespołu zapytał mnie wprost: „Czy to wszystko się Panu opłaca?” Uśmiechnąłem się i odpowiedziałem słowami profesora Bartoszewskiego: „Na pewno nie wszystko, co warto, to się opłaca, ale jeszcze pewniej – nie wszystko, co się opłaca, to jest w życiu coś warte.”
Skip Travel to realizacja naszych marzeń.
Każda przygoda, którą możecie tu zarezerwować, jest niepowtarzalna. To unikatowe doświadczenie, którego nie znajdziecie w żadnym komercyjnym biurze podróży. Poznajcie standard naszej obsługi.

Skip Travel to organizator turystyki
Działamy legalnie na terenie Rzeczypospolitej Polskiej, posiadający pozwolenie na realizację imprez turystycznych na całym świecie. Potwierdzeniem tego jest wpis w Centralnej Ewidencji Organizatorów Turystyki i Przedsiębiorców Ułatwiających Nabywanie Powiązanych Usług Turystycznych. Aby spełnić wymagania tego wpisu, musieliśmy sprostać rygorystycznym warunkom, takim jak posiadanie gwarancji ubezpieczeniowej, która jest zabezpieczona w Urzędzie Marszałkowskim na rzecz naszych turystów.
Dodatkowo, jesteśmy zobowiązani do składania oświadczeń do Turystycznego Funduszu Gwarancyjnego (TFG) oraz ubezpieczania naszych uczestników, co oznacza, że jesteśmy w pełni funkcjonującym, zgodnie z polskim prawem, Biurem Podróży.
Nasza forma działania jest jednak niecodzienna – oferujemy usługi w formie butikowego biura, skupiając się na indywidualnych, dopasowanych do klienta wyjazdach, a nie na masowych imprezach turystycznych. Profesjonalizm to dla nas gwarancja bezpieczeństwa.
Nasze usługi realizuje zespół składający się z certyfikowanych specjalistów ds. turystyki, ale przede wszystkim z pasjonatów podróży z ogromnym doświadczeniem. Zespół nadzorują Dominika i Kamil Spodniewscy – osoby publiczne, podróżnicy.
Wspólnie współpracujemy z setką kontrahentów na całym świecie, aby oferować wyjątkowe usługi butikowego biura podróży. Skupiamy się na wycieczkach szytych na miarę, indywidualnie dopasowując oferty i zapewniając pełną asystę – od wejścia na pokład samolotu, przez transfery, pobyty, atrakcje, po personalizowaną obsługę, dzięki pracy naszych kontrahentów.
Dodatkowo, oferujemy kilka imprez zorganizowanych w określonych terminach, które stanowią okazję do bliższego poznania autorów projektu – Dominiki i Kamila Spodniewskich.